This article compiles all the official sources published by Riot Games into a non-exhaustive timeline of recorded important events in the League of Legends Runeterra Prime universe. This should not be considered as an official timeline but should be as accurate as, and more complete than, any timeline that Riot Games currently has provided. The Noxian Calendar in a dating system is based on
This article section only contains champion skins. For all associated collection items, see Kled (Collection). For the expanded patch notes, see here. Kled is one of 20 champions without a single ability power ratio on any ability: Aatrox, Camille, Darius, Dr. Mundo, Draven, Garen, Kayn, Naafiri, Nilah, Olaf, Pyke, Riven, Samira, Sett, Talon, Urgot, Xayah, Yone, and Zed. Kled and Skaarl are
Bronze - 11.78%. Bronze division is the second lowest possible division in the League of Legends ranks and is reserved for some pretty poor players. Within the 4 Bronze divisions, a massive percentage of all ranked players fall into this category, more than 1 in every 10 players out there is likely to be Bronze.
Zaun, also known as the City of Iron and Glass, is a large undercity district lying in the deep canyons and valleys threading Piltover. What light reaches below is filtered through fumes leaking from the tangles of corroded pipework and reflected from the stained glass of its industrial architecture. Zaun and Piltover were once united, but are now separate, yet symbiotic societies. Though it
Ruined King: A League of Legends Story (or Ruined King) is a story-driven, turn based role-playing game (RPG) developed by Airship Syndicate and published by Riot Forge. Set after the events of Burning Tides, players take control of Miss Fortune, Illaoi, Braum, Yasuo, Ahri, and Pyke and explore the bustling city of Bilgewater and the mysterious Shadow Isles as they try to stop the return of
Welcome to Killerskins! We are League of Legends’ biggest custom skin and modding community. You will regularly find new free content here to enjoy and enhance your League of Legends experience. Make sure to join our Discord-Server to become part of the community and always catch up on the latest news about custom skins!
Want to discover art related to leagueoflegends? Check out amazing leagueoflegends artwork on DeviantArt. Get inspired by our community of talented artists.
BUSxJOw. Granie w gry komputerowe i otrzymywanie za to wynagrodzenia jest połączeniem przyjemnego z pożytecznym. Kiedyś to pojęcie dotyczyło głównie graczy e-sportowych, prezentujących się na międzynarodowych zawodach. Warto jednak wiedzieć, iż przeciętni gracze League of Legends również mają możliwość zarabiania na swojej ulubionej aktywności. Istnieje na to kilka sposobów, które wskażemy w niniejszym artykule. Dowiedz się jak grać i zarabiać w League of Legends! Spis treściStreamuj swoją gręNagrywaj filmy na YouTubeWyboostuj swoją postaćProgramuj gręZostać dziennikarzem e-sportowym Streamuj swoją grę Dzięki prowadzeniu własnego konta na serwisie streamingowym możesz poczuć się jak szef samego siebie! Regularne nagrania twoich rozgrywek mogą przyciągnąć grono fanów, a dzięki ich subskrypcjom i wpłatom można osiągnąć spory dochód. Osobom zainteresowanym taką działalność poleca się założyć konto popularnym portalu streamingowym takich jak Twitch czy Azubu. Nagrywaj filmy na YouTube To kolejny sposób na bycie panem swojego losu. Jedyną różnicą jest to, że nie trzeba pokazywać się na żywo. To rozwiązanie jest o tyle ciekawsze, że oprócz klasycznej rozgrywki możesz także nagrywać filmy o wszystkich aspektach związanych z LoL-em, co pozwala na dużą swobodę tematyczną. Przy okazji można też nauczyć się podstaw montażu filmowego. Dla najbardziej kreatywnych i cierpliwych graczy czekają rzesze fanów, którzy przyniosą im nie tylko popularność, ale także możliwość współpracy z markami. Wszystko to może przełożyć się na całkiem satysfakcjonujący zarobek! Wyboostuj swoją postać Osiągnięcie wysokiego miejsca w rankingu graczy pozwala na czerpanie dodatkowych benefitów z gry oraz szacunek innych. Proces ten bywa niestety trudny i czasochłonny. Na szczęście, istnieją sposoby na pomoc w uzyskaniu wymarzonej dywizji. ELO Boosting to analizowanie błędów gracza oraz nauka przygotowywania i wykorzystywania strategii w grze, która pozwoli osiągnąć lepsze wyniki w rozgrywce. Dodatkowo, udzielane w ramach e-couthingu wskazówki nie spowodują nagłego wzrostu dywizji, co mogłoby spotkać się z banek ze strony Riot. Dzięki sumienności i odrobinie cierpliwości korzystając z doświadczenia profesjonalnych boosterów można liczyć na trening umiejętności oraz efektywny rozwój swojej postaci. Programuj grę Nie trzeba być informatykiem z wieloletnim stażem, aby wykonać modyfikacje czy użyteczną aplikacje dla graczy. Czasem wystarczy jedynie dobry pomysł, odrobina chęci i umiejętności. Dzięki takim działaniom można nie tylko zyskać wdzięczność i szacunek innych graczy, ale również liczyć na gratyfikacje finansową. Być może aplikacja zainteresuje twórców gry, a jej twórca trafi do zespołu programistów Riot? Warto spróbować! Zostać dziennikarzem e-sportowym Wiedza na temat gier stanowi kluczowy aspekt w pracy dziennikarzy e-sportowych. Oprócz opowiadania o grach przed kamerą można także pisać na ich temat na wszelkiej maści portalach lub w czasopismach poświęconym gamingowi. Dzięki tego typu pracy można nie tylko zdobyć doświadczenie, ale również otrzymywać regularną pensję. Jest to więc idealne rozwiązanie dla fana gier wideo!
Fanów League of Legends – i nie tylko – z pewnością przez długi czas nurtowało pytanie ile tak naprawdę zarabiają zawodnicy, którzy występują w rozgrywkach League of Legends Championship Series. Były już reprezentant SK Gaming, Adrian „CandyPanda” Wübbelmann w wywiadzie, którego udzielił niemieckojęzycznej telewizji RTL ujawnił ile zarabiał jeszcze, gdy był podopiecznym SK! Jeśli wierzyć […] Fanów League of Legends – i nie tylko – z pewnością przez długi czas nurtowało pytanie ile tak naprawdę zarabiają zawodnicy, którzy występują w rozgrywkach League of Legends Championship Series. Były już reprezentant SK Gaming, Adrian „CandyPanda” Wübbelmann w wywiadzie, którego udzielił niemieckojęzycznej telewizji RTL ujawnił ile zarabiał jeszcze, gdy był podopiecznym SK! Jeśli wierzyć temu, co powiedział CandyPanda, to topowi gracze ze Starego Kontynentu na oferowane warunki finansowe zdecydowanie nie mogą narzekać. Zawodnik ten wyznał, że w jego przypadku miesięczne zarobki, kiedy reprezentował SK, wahały się między 3 500€, a 8 000€. Jeśli kwoty te – upraszczając działania – pomnożymy przez cztery daje nam to odpowiednio 14 000 oraz 32 000, co w przybliżeniu pokazuje ile w złotówkach zarabiają gracze z LCS-a. CandyPanda przyznał także, że to, ile dany gracz zarabia, zależne jest od tego, ile robi dla swoich sponsorów. Niektórzy zawodnicy „dorabiają sobie” poprzez streamowanie.
Przypominam sobie słowa rodziców „ucz się dziecko, bo jak będziesz przy tym komputerze tylko siedzieć, to nic z tego nie będzie”. I myślę sobie, że jakby tak człowiek postawił się wtedy takim, głoszonym nie tylko przez moich, ale i innych rodziców, powszechnym wtedy przekonaniom, że przyjemność jaką jest granie może prowadzić tylko i wyłącznie do kłopotów, to bylibyśmy na zupełnie innym etapie rozwoju tej się jednak inaczej. Wszyscy powoli dojrzewamy do tego, iż zawód „gracz” naprawdę funkcjonuje, a tym najlepszym daje możliwość życia na wysokim poziomie. Zatem jak zarabiają esportowcy? Po kolei! Turnieje Wszelkiej maści zawody oraz turnieje to bardzo oczywista forma zarabiania. Gracze, niczym drużyny piłkarskie, mają wiele profesjonalnych turniejów organizowanych przez różnorodne ligi takie jak ESEA Pro League, CEVO czy najnowsza liga FACEIT – ECS. Mecze eliminacyjne rozgrywane są najczęściej przez wiele tygodni, by na końcu najlepsze drużyny mogły zmierzyć się w rozgrywkach offline i powalczyć o imponujące dotychczas pulą nagród może poszczycić się The International 5 – turniej w Dotę 2 rozegrany na początku sierpnia 2015 roku. Łączna pula nagród wynosiła aż 18 mln dol., a za pierwsze miejsce, które przypadło drużynie Evil Geniuses, jej gracze otrzymali łącznie ponad 6 mln dol.! Skąd się biorą takie pieniądze? Czy kogoś dziwi fakt, że w większość pochodzą one od... samych fanów?! Organizacja Valve wyłącznie „dołożyła się” do całej puli (jej wkład stanowił około 10 proc. tej kwoty).Przytłaczająca większość sumy pochodziła ze środków uzyskanych ze sprzedaży wirtualnego Kompendium turnieju (w dwóch wersjach - jedna za 9,99 dol., druga za 26,99 dol.), którego 25 proc. wartości trafiało właśnie do puli nagród. Zakup Kompendium dawał jego właścicielowi określone korzyści. Było to bowiem coś na kształt interaktywnego programu, który pozwalał śledzić na żywo przebieg spotkań turnieju, obstawiać wyniki rozgrywanych meczy czy stać się posiadaczem cyfrowej karty z wizerunkiem esportowego Kompendium oferowało właścicielom wiele różnorodnych bonusów w zależności od tego, ile łącznie pieniędzy wpłacą oni na konto turnieju. Jak widać świetnie przemyślana strategia opróżniania kieszeni sympatyków Doty 2 przerosła oczekiwania wszystkich. Zobaczymy jak będzie w tym grafika przedstawia podział nagród jakie otrzymali zdobywcy poszczególnych miejsc:Inne z esportowych tytułów także biją rekordy puli swoich nagród. Jeżeli chodzi o CS:GO, Valve zakomunikowało na początku tego roku, iż chcą zwiększyć (aż czterokrotnie!) pule nagród w turniejach typu Major, która wynosi teraz 1 mln dol. Warto zaznaczyć również, iż zdobywca pierwszego miejsca zgarnia dokładnie połowę tej to nie tylko walka o z góry przewidziane nagrody. To także, jak w przypadku właśnie CS:GO, profity ze sprzedaży naklejek. Podczas turniejów typu Major fani mają możliwość zakupienia poprzez platformę Steam różnorodnych naklejek z autografami swoich ulubionych graczy czy całych ESL One Katowice 2015 sprzedaż tzw. „stickerów” zasiliła kieszenie graczy biorących w niej udział o dodatkowe 1,5 mln dol.! Biorąc pod uwagę, iż tę kwotę należało podzielić na szesnaście występujących tam drużyn, daje nam to 93,75 tys. dol. na drużynę. Oczywiście podział ten jest czysto teoretyczny – bardziej popularnym drużynom, których naklejki kupowano częściej, dostała się większa część tej kwoty. Jak widzimy jednak nie sposób bagatelizować dodatkowych profitów, które wynikają z udziału w turniejach typu Major. Esportowe kontrakty, sponsorzy, transfery Chociaż niektórzy mocno wzdrygają się na porównywanie esportu do sportu tradycyjnego, czasem procesy zachodzące w obu tych dziedzinach są absolutnie identyczne. I zupełnie jak w piłce nożnej, gdzie zawodnicy podpisują kontrakty czy też transferowani są do innych drużyn, tak samo jest i z chodzi o kontrakty pomiędzy graczami a ich organizacjami, to są one dosyć restrykcyjne i dlatego właśnie ciągle dosyć mało wiemy o konkretnych liczbach, które oferowane są graczom za reprezentowanie danej organizacji. Nawet po jego wygaśnięciu gracze niechętnie rozmawiają o wypłacanej im w trakcie trwania współpracy stałej pensji czy bonusach związanych z osiąganiem satysfakcjonujących listopadzie 2014 roku, Złota Piątka, czyli Polacy reprezentujący rosyjską formację podpisali z nią kontrakt na kolejne dwa lata. Mówiło się wtedy, że jest to zarazem najdłuższy jak i najdroższy kontrakt w historii esportu CS:GO, miał on bowiem opiewać na rekordową, nigdy oczywiście nieujawnioną sumę. Notabene – niedługo kontrakt ten wygaśnie, jestem bardzo ciekawa jak dalej potoczą się losy Polaków. Czy Rosjanie nadal będą chcieli inwestować w nich swoje pieniądze, biorąc pod uwagę tak słabą ostatnio formę Polaków?Z kontraktami ściśle powiązany jest także temat sponsorów. Każda organizacja ma swoich – ze względu na charakter branży w większości są to firmy zajmujące się sprzętem dla graczy (np. od jakiegoś czasu oficjalnym sponsorem VirtusPro stała się firma SteelSeries). Sponsorzy oferują swoim podopiecznym sprzęt, a także wspierają finansowo organizacje, które się nimi opiekują. W zamian gracze oblepiają się ich znakami na wszelkie możliwe dla mnie osobiście od dawna był fakt, iż gracze CS:GO zawsze grają w dwóch parach słuchawek – mniejszych dousznych pchełkach oraz dużych, okalających całe ucho słuchawek. Kiedyś przekonana byłam, iż większe słuchawki nałożone na pchełki miały za zadanie wyłącznie dodatkowo wytłumić otoczenie tak, by okrzyki publiczności w żadnym stopniu nie wpływały na skupienie zawodnika. Ostatnimi czasy w jakimś wywiadzie przeczytałam jednak, iż większe słuchawki są wyłącznie po to, by widniało na nich logo mówimy o podobieństwach do piłki nożnej oraz kontraktach graczy, znajdzie się miejsca także dla spektakularnych transferów. W połowie 2015 roku nowy zespół CS:GO działający pod szyldem Team Kinguin zapragnął, by w jego składzie znalazł się norweski gracz - Håvard "rain" Nygaard, który wtedy reprezentował drużynę LGB eSports i był z nią związany kontraktem. W tym momencie TeamKinguin zmuszony został do wykorzystania argumentu finansowego – gracz został wykupiony za kwotę 40 tys. dol. A co z zarobkami samego raina? Tego możemy się tylko domyślać. Podejrzewam, iż by przejść do innego teamu zaproponowano mu odpowiednio wyższą pensję niż wypłata, którą oferowała dotychczasowa to kolejna forma zarobku dla profesjonalnych graczy, którzy z racji swej ogromnej rozpoznawalności mogą na niej naprawdę nieźle dorobić. Kwoty, które osiągają ci najwięksi mogą być naprawdę imponujące, lecz zależą także od wielu czynników. W jaki sposób profesjonalny gracz zarabia zatem na streamowaniu?Zaczynając od subskrypcji kanału (w Polsce 1 subskrypcja to ok. 10 zł do kieszeni streamera), poprzez reklamy na nim wyświetlane (minimalny zysk) po to, co często przynosi największe korzyści – dotacje widzów. I tutaj przez chwile się zatrzymajmy. O wpłatach podczas streamów, które zrobiły na obecnych na nim ogromne wrażenie, można sporo czasu amatorzy Twitcha byli świadkami ogromnych dotacji dla najbardziej popularnych graczy gier Blizzarda, poczynionych przez kogoś o pseudonimie Amhai. Streamerzy tacy jak Sodapoppin czy Azael zaczęli otrzymywać od niego wpłaty rzędu 5 tys. czy 10 tys. dol. Suma wpłat streamerów w ciągu roku wynosiła łącznie ok. 100 tys. dol., a tożsamości hojnego fana elektronicznej rozgrywki nigdy nie sytuacje zdarzają się także esportowcom. Jeden z graczy Virtuspro – Jarosław Pasha Jarząbkowski najwidoczniej zaskarbiając sobie sympatię bogatego widza. Otrzymał od niego kilka wpłat o łącznej wartości ok 45 tys. dol., co w przeliczeniu na złotówki daje niespełna 175 tys. ma się jednak co dziwić – Jarek Pasha, to drugi esportowiec (pierwszy, jeżeli chodzi o CS:GO), który w swojej sieci społecznościowej (Twitter, Facebook, Twitch) skupia największą liczbę fanów. Poniższa grafika pokazuje jakie community budują wokół siebie profesjonalni zawodnicy League of gracze CS:GO, jak na przykład Jaryd "summit" Lazar, obecny stand-in Splyce, zdradza, iż podczas jednego dłuższego streama z samych tylko dotacji jest w stanie zarobić około 3-4 tys. dol. Osoba, która dokonuje wpłaty na rzecz swojego idola może coś do niej dopisać by wiadomość ta wyświetliła się na jego Summita, w związku z tym, że ogólny czat, na którym są zgromadzeni jest mocno oblegany i przez niego kontakt z prowadzącym streama jest ograniczony, zadają mu pytania bądź przekazują wiadomości właśnie poprzez wpłacanie dotacji. Po jakimś czasie sam Summit widząc w tym atrakcyjną możliwość zarobku podniósł próg minimalnej dotacji, zwiększając tym samym swoje dochody. Sprytne, co? Działalność własna Oprócz tych wszystkich możliwości zarobku, które ściśle wiążą się z karierą esportową, gracze szukają także alternatywnych, chociaż ciągle zbliżonych branżowo form powiększania swoich dochodów. Nie dalej jak kilka tygodni temu gracz szwedzkiego FNATIC - Jesper „JW” Wecksell otworzył swój własny sklep ze sprzętem i akcesoriami dla graczy, ale także z ubraniami sygnowanymi logo organizacji, którą reprezentuje. Podczas otwarcia obecni byli także jego koledzy z drużyny, którzy jak widać aktywnie wspierali JW w promocji nowego był to pomysł oryginalny, bowiem dużo wcześniej wpadli na niego nasi rodacy. Oficjalny sklep VirtsuPro, czyli marka GOLDENFIVE, działa na rynku już dobre kilka miesięcy. Sklep w swojej ofercie nie posiada zbyt wiele więcej niż ten otwarty przez JW. Można zakupić w nim koszulki, bluzy, opaski czy inne gadżety sygnowane logiem VP czy związane z samą związku z tym, że drużyna cieszy się w Polsce ogromną sympatią, sklep nie cierpi raczej na brak zainteresowania. W tym roku jego stoisko pojawiło się także na Intel Extreme Masters w Katowicach, a dodatkową atrakcją była możliwość spotkania tam zawodników VirtusPro, którzy promowali swoje odbiegającą nieco od samego eSportu może pochwalić się także kolega z drużyny wspomnianego wcześniej JW - Olof "olofmeister" Kajbjer. Olof obecnie odpoczywa, nie występując ze swoja drużyną gdyż leczy kontuzję nadgarstka, która uniemożliwia mu granie na najwyższym przerwy w treningach Olofmeister zaskoczył swoich fanów niespodziewaną informacją – w związku z jego ogromną popularnością zaproponowano mu wzięcie udziału w reklamie, na co ten oczywiście się zgodził. Nie wiadomo jakie wynagrodzenie zaoferowano zawodnikowi FNATIC, by przekonać go do tego pomysłu. Efekt końcowy można zobaczyć tutaj:Jak widzicie, profesjonalne granie może przynieść naprawdę ogromne pieniądze, ale o te największe sumy walczą jedynie ci najlepsi. Wiąże się to nie tylko z coraz większymi nagrodami, które oferują poszczególne turnieje, ale także ze wzrostem popularności samych graczy, którzy tworząc i budując mozolnie swoje community, zyskują dzięki temu możliwość osiągania dodatkowych korzyści. Gwiazdy esportu urastają do rangi idoli niczym gwiazdy piłki nożnej, co prawda powyższe kwoty nijak się mają do zarobków osiąganych przez piłkarzy, jednak łatwo jest zauważyć między nimi pewną analogię.
Roczne zarobki najlepszych polskich graczy sięgają blisko milion dolarów. Natomiast średnie to od kilku do kilkunastu tysięcy złotych w skali miesiąca. Sumy wypłacane są na podstawie kontraktów z organizacjami, do których dochodzą bonusy za wygrywane - wszystkie artykuły na musimy postrzegać jako wielki biznes, w którym przewijają się wielkie pieniądze. Gracze występują pod banderą organizacji lub klubu, jak w klasycznym sporcie. Wspólnie trenują przez osiem albo i więcej godzin w ciągu dnia. Wszystko po to, by osiągnąć jak najlepszy wynik podczas zawodów czy turniejów, w których można zgarnąć pokaźne Zarobki profesjonalnych graczy e-sportowych rosną z roku na rok. Na największe mogą liczyć ci, którzy reprezentują najpopularniejsze organizacje narodowe. Mogą liczyć na dochody w granicach 20 tys. euro w skali miesiąca. Oczywiście rozpoznawalne gwiazdy światowego kalibru zarabiają jeszcze więcej - mówi nam Jędrzej Smaruj, CEO e-sportowej agencji RightShot, a personalnie także gracz Dota LoL, FIFA czy CoD? W jakie gry grają sportowcy z Trójmiasta?Do grupy najlepiej zarabiających e-sportowców należą głównie ci grający w Dota 2. Ich roczne przychody wynoszą nawet około 10 milionów dolarów. Tylko w 2019 roku pula nagród w oficjalnych turniejach przekroczyła 200 mln dolarów. O bilans z roku ubiegłego jednak trudno, gdyż w znacznej mierze został storpedowany przez koronawirusa, więc zawody odbywały się głównie Dota 2 jest ciekawym przypadkiem. Jeśli w puli nagród jednego turnieju jest np. 25 mln dolarów, to zwycięzcy otrzymują ok. 10 mln dolarów do podziału. Zawodnicy często grają bez kontraktów i mają niewielką pensję. Organizacje nie pobierają swojej doli, a cała wygrana trafia na konto zawodników. To gra, w której zawodnicy mają mniejsze pensje od tych w CS:GO, LoL, ale więcej zarabiają w zawodach - wyjaśnia grających w trakcie zimowych feriiDota 2 nie jest tak popularnym tytułem w Polsce, jak chociażby w Azji. Mamy w niej jednak swojego reprezentanta. Michał "Nisha" Jankowski jest zawodnikiem Teamu Secret i w 2019 roku był najlepiej zarabiającym polskim graczem (blisko 800 tys. dolarów). W ten sposób wyprzedził najbardziej popularnych zawodników Counter Strike Global: Offensive: Wiktora "TaZa" Wojtasa i Filipa "Neo" Kubskiego (po ponad 700 tys. dolarów) czy League of Legends - Marcin "Jankos" Jankowski (ok. 400 tys. dolarów). Jednak za kwotami, które zasilają konta graczy, nie przemawia jedynie prezentowany poziom, ale i Dysproporcja w zarobkach polskich e-sportowców są mocno zachwiane. Ci z czołówki mogą zarobić miesięczne kilkanaście tysięcy złotych, ale będzie to może jedna-dwie drużyna grająca w CS:GO lub LoL. Jednak słabsi, a mimo to występujący w tych samych ligach, mogą jednocześnie wcale nie otrzymywać wynagrodzenia. Co ciekawe, mamy nawet przypadki, że młodzi zarabiają jeszcze przed zawarciem umowy. Teoretycznie te sponsorskie można podpisywać od 16. roku życia. Są i tacy, którzy w wieku 14 lat grali dla niemieckich organizacji, a umowa była zawarta z ojcem - e-sportowym reprezentantem PolskiPraktycznie każdy gracz jest związany kontraktem ze swoją organizacją. To właśnie na jej podstawie wypłacane są pensje. Dokładnie tak, jak w innych dyscyplinach sportu. Warto jednak podkreślić, że często nie są to ich jedyne źródła dochodu, gdyż część z nich ma także umowy sponsorskie z producentami sprzętu. Inni streamują swoje transmisje na specjalnych platformach, w trakcie których widzowie mogą wspierać swoich idoli. Dziennie to od kilkuset zł do nawet kilkudziesięciu tysięcy W kontraktach pozapisywane są podstawy, do których dochodzą ewentualne bonusy od wygranej. Są dwa modele. W pierwszym organizacja pobiera np. 20 proc. od wygranej, a pozostałe 80 proc. dzieli się na zawodników oraz trenera. Natomiast w drugim do organizacji trafia całe 100 proc., a do graczy bonusy, które są zawarte w umowie. Ten drugi model jest bardziej zbliżony do innych dyscyplin sportu, jak piłka nożna, koszykówka czy siatkówka - mówi z Hiszpanii za pracą. Chce edukować starszych i młodzieżTo pokazuje, że bez wątpienia można zarabiać w świecie e-sportu. Natomiast w porównaniu do innych profesjonalnych dyscyplin, takich osób jest znacznie mniej, gdyż wszystkich zawodowców w CS:GO jest maksymalnie kilka tysięcy. Dla porównania - jedna piłkarska drużyna liczy ok. 20-30 zawodników, więc w samej ekstraklasie może być ich tylu, a przecież jest jeszcze I, II czy III liga, w której zawodnicy też otrzymują pensje.
obejrzyj 01:38 Thor Love and Thunder - The Loop Czy podoba ci się ten film? ► „Twoje miejsce jest w muzeum.” p Podane treści nie mają już znaczenia w League of Legends ale istnieją w celu udokumentowania historii. Punkty Zasług (skrótowo PZ) – stara waluta w League of Legends, która została zastąpiona przez Niebieską Esencję w Sezonie 2018. Charakterystyka[] Waluta była wynagrodzeniem za mecze na Polach Sprawiedliwości i różniła się ilością w zależności od rodzaju gry oraz długości meczu. Używano jej do zakupu bohaterów, run, dodatkowych stron na run, elementów Warsztatu Hextech i pakietów chromatycznych skórek w czasie wyprzedaży. Czynniki[] Czas i rodzaj gry na Polu Sprawiedliwości. Długość gry zwiększa przyrost PZ w zależności od rodzaju gry: Na Summoner's Rift limit minimalnej wygranej wynosi w 25. minucie 76 PZ, a maksymalnej 145 PZ w 55 minucie. Na Twisted Treeline limit minimalnej wygranej wynosi w 20. minucie 64 PZ, a maksymalnej 145 PZ w 55. minucie ze względu możliwości poddania się w 15 minucie. Na Crystal Scar limit minimalnej wygranej nie był dokładanie znany i był liczony od 7. minuty, a limit maksymalnej był liczony podobnie jak na Twisted Treeline ze względu na taki sam czas możliwości poddania się. W meczach rankingowych występuje podobna sytuacja jak na Summoner's Rift, tylko że limit maksymalnej wygranej wynosi 168 PZ w 65. minucie. Za zwycięstwo wynagrodzenie jest równe: 18 + 2,312 PZ na minutę. Za porażkę wynagrodzenie jest równe: 16 + 1,405 PZ na minutę. Aktywny dopalacz zwiększa dwukrotnie podstawową otrzymaną ilość PZ. W grze niestandardowej zdobywa się o 25% mniej PZ. Dodatkowo są przyznają tylko, wtedy kiedy zespoły są wyrównane (2v2, 3v3). Razem przeciw SI i gry niestandardowe posiadają oddzielne limity czasowe otrzymywania PZ i wynosi on następująco 180 minut i 120 minut. Twisted Treeline i gry niestandardowe nie mają liczniku limitu. Zwycięstwo w dowolnym trybie z wyjątkiem gry niestandardowej przyznają (jeśli jest dostępna) "Premię za pierwszą wygraną dnia". Zapewnia ona 150 PZ i nie wpływają na nią dopalacze i kary. Odnawia się co 22 godziny. Jeżeli mecz będzie trwał krócej niż 7 minut, wtedy nie otrzyma się PZ. Nie otrzymuje się PZ w przypadku remake'u meczu. Modyfikatory Razem przeciw SI[] Razem przeciw SI posiada karę zmniejszającą ilość zdobywanego PZ w zależności od poziomu przywoływacza i poziomu trudności rozgrywki. Poziom Przywoływacza Tryb Początkujący PZ/min Tryb Zaawansowany PZ/min 1 - 9 Brak kary ~2,312 Brak kary ~2,312 10 - 19 15% kary ~1,965 Brak kary ~2,312 20 - 29 30% kary ~1,618 10% kary ~2,081 30 45% kary ~1,272 20% kary ~1,850 Obliczenia[] Ogólne[] Formuła: [Podstawowe PZ] + [PZ / min] * [czas gry w minutach] * [modyfikator] + [Bonus z doborem] Pole Sprawiedliwości Summoner's Rift Twisted Treeline Howling Abyss Crystal Scar [PZ / min] (Zwycięstwo) 2,312 2,312 ? 2 [PZ / min] (Porażka) 1,405 1,405 ? 1 Uwagi[] Czas gry jest zawsze zaokrąglany w dół, np: 35:59 jest zaokrąglany do 35. minuty. Dominion posiadał specjalny bonus w zależności od zdrowia Nexusa. Modyfikator w grze niestandardowej wynosi 0,75. Jeśli zespoły są nierówne pod względem liczby przywoływaczy w grze niestandardowej, to nie otrzymuje się PZ i doświadczenia. Bazowy zysk[] Pole Sprawiedliwości (Tryb gry) Zwycięstwo Porażka Howling Abyss (ARAM) ? ? Crystal Scar (Dominion) 20 10-15 Klasyczny 18 16 Razem przeciw SI – Zaawansowany 7 6 Razem przeciw SI – Początkujący 5 Między 1 i 4 Ciekawostki[]
league of legends zarobki