Tłumaczenia w kontekście hasła "Jestem uzależniony" z polskiego na włoski od Reverso Context: To nie tylko miejsce, w którym pracuję, jestem uzależniony od śmiesznych filmików z kotami. To samo dotyczy dostarczania sobie innych bodźców. Poniżej przedstawię dziewięć oznak świadczących o uzależnieniu. Zapoznaj się z nimi uważnie i zastanów się szczerze – sam/sama przed sobą, jak to jest w Twoim przypadku. Bierzesz, pijesz, grasz mimo oczywistych negatywnych konsekwencji. Chcąc kontynuować uzależnienie często Czy jesteś uzależniony od komputera? 8 maja 09 08:58 Żyjemy w czasach, w których nie sposób nie być od czegoś uzależnionym. Na liście najbardziej niebezpiecznych używek królują alkohol Czy jestem uzależniony od smartfona? Testujemy dziesięć pytań, które ułatwią nam to sprawdzić. 00:00 Intro 01:42 Mechanizmy uzależniające w smartfonach09:50 Wysoki poziom uzależnienia. Przykro nam to stwierdzić, ale gra Momio wywiera zbyt duży wpływ na twoje życie. Powinienieś spędzać mniej czasu w tej grze. Pamiętaj, że to tylko quiz i odpowiedź może nie zgadzać się z rzeczywistością. Podziel się wynikiem w komentarzu i nie zapomnij zostawić serduszka! Czy jesteś uzależniony od smartfona? Sprawdź, czy powinieneś się martwić. Smartfony już dawno przestały służyć tylko do bezpośredniej rozmowy. To dzięki tym urządzeniom jesteśmy w stanie dotrzeć pod nieznany adres, wysłać e-mail lub obejrzeć ulubiony serial. Właśnie zorientowałem się, że chyba jestem uzależniony od dwóch rzeczy. Pierwsza, to zakupy, szczególnie jeśli chodzi o książki. Normalnie, podświadomie ukrywałem swój nałóg tłumacząc sobie, że kupując jakieś podręczniki jest to FoBi. Celem testu AUDIT jest sprawdzenie na ile aktualny model spozywania alkoholu jest bezpieczny. • TEST – pytania Porcja standardowa alkoholu (tzn. 10g czystego, 100% alkoholu) zawarta jest w ok. 250ml piwa o mocy 5%, w ok. 100ml wina o mocy 12% oraz w ok. 30ml wódki o mocy 40%. Test Rozpoznawania Zaburzeń Związanych z Piciem Alkoholu Przeczytaj dokładnie kolejne pytania. Zastanów się nad odpowiedzią. Przelicz ilość wszystkich wypijanych przez siebie rodzajów alkoholu (piwa, wina, wódki) na porcje standardowe wg podanego powyżej schematu. Zaznacz liczbę punktów. Bądź uczciwy, tylko wtedy wypełnianie testu ma sens. Czy jesteś uzależniony/-a od jedzenia? Uzależnienie od jedzenia to temat nowy i dość kontrowersyjny, często łączony z utratą wagi. Niektórzy eksperci odrzucają myśl, że jedzenie może być uzależniające (tak jak alkohol lub papierosy), jednak niedawno opublikowany w New York Times artykuł wskazuje, że jest to bardzo realny problem. Badania dzieci w Oregon Research Institute sugerują, że te, które regularnie jedzą lody, mogą potrzebować coraz więcej słodkich rzeczy, aby zaspokoić ośrodki znajdujące się w mózgu. W innym przykładzie szczury, którym zabrano cukier, zachowywały się jak w przypadku zespołu odstawienia występującym przy odstawieniu narkotyków. Produkty, które mogą najłatwiej uzależniać, to przede wszystkim żywność przetworzona, taka jak ciastka, chipsy i potrawy mrożone. Czy jesteś uzależniony/-a od jedzenia? Niektóre badania sugerują, że uzależnienie może mieć coś wspólnego z zakłóceniem w tej części mózgu, która odpowiada za uczucie przyjemności i samokontroli. Wśród naukowców opinie są nadal podzielone. Opracowano jednak skalę uzależnień od żywności. Sprawdź, czy kolejne ciastko, na które masz ochotę, to zachcianka czy… coś więcej. Zaczynamy test! 1. Przyłapałem/-am się na jedzeniu, kiedy nie byłam głodna: Nigdy. Raz w miesiącu. Od dwóch do czterech razy w miesiącu. Dwa lub trzy razy w tygodniu. Cztery lub więcej razy w tygodniu. 2. Źle czuję się po przejedzeniu: Nigdy. Raz w miesiącu. Od dwóch do czterech razy w miesiącu. Dwa lub trzy razy w tygodniu. Cztery lub więcej razy w tygodniu. 3. Miałem/-am fizyczne objawy odstawienia, takie jak pobudzenie i niepokój, kiedy zmniejszyłem/-am ilości jedzenia niektórych pokarmów (nie wliczając napojów z kofeiną): Nigdy. Raz w miesiącu. Od dwóch do czterech razy w miesiącu. Dwa lub trzy razy w tygodniu. Cztery lub więcej razy w tygodniu. 4. Mój stosunek do żywności i jedzenia sprawia mi problem, źle się z tym czuję: Nigdy. Raz w miesiącu. Od dwóch do czterech razy w miesiącu. Dwa lub trzy razy w tygodniu. Cztery lub więcej razy w tygodniu. Zobacz też: Życie w biegu i ciągłym stresie – jak zadbać o zdrową dietę? 5. Zagadnienia związane z jedzeniem zmniejszają moją zdolność do skutecznego funkcjonowania (zakłócanie pracy, szkoły, rodziny, rekreacji i zdrowia): Nigdy. Raz w miesiącu. Od dwóch do czterech razy w miesiącu. Dwa lub trzy razy w tygodniu. Cztery lub więcej razy w tygodniu. 6. Ciągle spożywam ten sam rodzaj lub ilość żywności pomimo znacznych emocjonalnych i/lub fizycznych problemów związanych z moim jedzeniem: Tak. Nie. 7. Jedzenie takiej samej ilości pokarmu nie zmniejsza negatywnych emocji lub zwiększa przyjemne dla mnie uczucia: Tak. Nie. Jeśli zaznaczyłeś/-aś ostatnią odpowiedź w pytaniach 1-5 więcej niż trzy razy i chociaż jedno „tak” w pytaniu 6-7, powinieneś/-aś zastanowić się, czy jedzenie nie zaczyna powoli grać głównej roli w twoim życiu! Zobacz też: Jak rozplanować zdrowe posiłki w pracy? Czy jesteś uzależniony od hazardu – wykonaj test. Uzależnienie od hazardu – patologiczny hazard. Patologiczny hazard według Światowej Organizacji Zdrowia (ICD-10), polega na często powtarzającym się uprawianiu hazardu, który przeważa w życiu człowieka ze szkodą dla wartości i zobowiązań społecznych, zawodowych, materialnych i podejrzewasz, że jesteś uzależniony od hazardu odpowiedz na poniższe pytania. Jak każdy tego typu test pozwala on określić prawdopodobieństwo występowania problemu uzależnienia od hazardu i zastanowić się czy nie należy skorzystać z pogłębionej diagnostyki u terapeuty masz pytania i wątpliwości zapraszamy do kontaktu i wizyty u naszych specjalistów w terapii ofertę terapii uzależnień w Legnicy. Test na uzależnienie od hazardu 1. Poniższy test NORC Diagnostic Screen for Gambling Problems-Self Administered (NODS-SA), został opracowany w 1999 kiedykolwiek zdarzył Ci się trwający 2 tygodnie lub dłużej okres, podczas którego dużo czasu zajmowało Ci myślenie o swoich doświadczeniach związanych z hazardem, planowanie grania lub zakładów bądź zastanawianie się nad tym, jak uzyskać pieniądze na hazard?Czy kiedykolwiek zdarzały Ci się okresy, kiedy potrzebowałeś na granie coraz większych kwot pieniędzy lub wyższych niż poprzednio zakładów po to, aby uzyskać takie samo uczucie podniecenia?Czy kiedykolwiek odczuwałeś niepokój lub rozdrażnienie, kiedy usiłowałeś przestać grać, kontrolować lub ograniczyć swoje granie?Czy podejmowałeś 3 lub więcej razy w swoim życiu nieudane próby zaprzestania grania, kontrolowania swojej gry lub ograniczenia grania?Czy kiedykolwiek grałeś, aby uciec od osobistych problemów lub w celu złagodzenia nieprzyjemnych uczuć, takich jak: poczucie winy, lęk, bezradność czy depresja?Czy kiedykolwiek po przegraniu wracałeś następnego dnia, żeby się odegrać?Czy skłamałeś co najmniej trzy razy członkom rodziny, przyjaciołom lub innym osobom na temat tego, jak grasz i ile pieniędzy przegrałeś?Czy kiedykolwiek wykorzystywałeś pieniądze rodziny, przyjaciół bądź innych osób na hazardowe granie?Czy Twoje hazardowe granie spowodowało kiedykolwiek poważne lub powtarzające się problemy w relacjach z członkami rodziny albo ze znajomymi bądź też problemy w pracy lub w szkole?Czy musiałeś kiedykolwiek prosić członków rodziny, przyjaciół, instytucje udzielające kredytu lub kogokolwiek innego o udzielenie kredytu albo o inną pomoc w celu ratowania się z rozpaczliwej sytuacji finansowej spowodowanej hazardowym graniem?Za każdą odpowiedź „tak” przyznawany jest 1 punktów sygnalizuje ryzyko zagrożenia rozwojem hazardu problemowego3–4 punkty pozwalają podejrzewać hazard problemowy5 lub więcej punktów przemawia za patologicznym hazardem. Test na uzależnienie od hazardu 2. Drugi z testów, który pozwala określić czy nasze granie nie zmierza w stronę patologicznego hazardu jest zestaw 20 pytań dostępny na stronie Anonimowych Hazardzistów – co najmniej 7 twierdzących odpowiedzi może świadczyć o istnieniu uzależnienia od kiedykolwiek traciłeś czas przeznaczony na pracę lub szkołę z powodu hazardu?Czy uprawianie hazardu powodowało kiedykolwiek, że Twoje życie rodzinne stawało się nieszczęśliwe?Czy hazard wpływał na Twoją reputację?Czy kiedykolwiek odczuwałeś wyrzuty sumienia po grze?Czy kiedykolwiek uprawiałeś hazard, aby zdobyć pieniądze na spłatę długów albo by rozwiązać finansowe trudności?Czy uprawianie hazardu powodowało zmniejszenie się Twojej ambicji lub skuteczności?Czy po przegranej czułeś, że musisz wrócić, tak szybko, jak to możliwe, by odrobić swoje straty?Czy po wygranej miałeś silny przymus, aby wrócić i wygrać więcej?Czy często uprawiałeś hazard, dopóki Twoja ostatnia złotówka nie została przegrana?Czy kiedykolwiek brałeś pożyczki, aby sfinansować swój hazard?Czy kiedykolwiek sprzedałeś coś, aby sfinansować hazard?Czy byłeś niechętny, aby użyć „hazardowych pieniędzy” na normalne wydatki?Czy hazard powodował, że przestawałeś dbać o dobrobyt własny lub swojej rodziny?Czy kiedykolwiek uprawiałeś hazard dłużej niż zaplanowałeś?Czy kiedykolwiek grałeś, aby uciec od zmartwień i kłopotów?Czy kiedykolwiek popełniłeś lub rozważałeś popełnienie nielegalnego czynu, aby sfinansować hazard?Czy uprawianie hazardu powodowało, że masz kłopoty ze snem?Czy kłótnie, rozczarowania lub frustracje wywołują w Twoim wnętrzu impuls do hazardu?Czy kiedykolwiek miałeś pragnienie, aby świętować jakieś szczęśliwe wydarzenia poprzez uprawianie hazardu przez kilka godzin?Czy kiedykolwiek brałeś pod uwagę autodestrukcję lub samobójstwo w wyniku Twojego hazardu?Jeśli masz pytania i wątpliwości zapraszamy do kontaktu i wizyty u naszych specjalistów w terapii uzależnień w i zarezerwuj wizytę. W internecie znajdziesz mnóstwo testów deklarujących pomoc w diagnozie uzależnienia. Z jednych będzie ci wychodzić, że jesteś uzależniony, z innych – że nie jesteś. Dlaczego? dlatego, że będziesz kłamać przy odpowiedziach. Jeśli więc rzeczywiście chcesz poznać swój stan zdrowia, dowiedzieć się, czy jesteś uzależniona/uzależniony, udaj się do najbliższej placówki leczenia uzależnień na spotkanie ze specjalistą. Na początek jednak możesz spróbować zastanowić się nad następującymi kwestiami. Dlaczego zadajesz sobie pytanie: Czy jestem uzależniona, uzależniony? Jeśli pytasz, to znaczy, że coś jest na rzeczy. Coś w twoim zachowaniu cię niepokoi. Prawdopodobnie w głębi ducha podejrzewasz, że nie jest ono „normalne”. Być może zbyt często sięgasz po alkohol lub spożywasz go zbyt dużo. Wydajesz za dużo pieniędzy na zakupy i non stop masz długi? Może palenie trawki stało się twoim weekendowym rytuałem, bez którego trudno ci się obejść? A może obsesyjnie myślisz o seksie, może nie potrafisz oderwać się od telefonu lub całe dni trwonisz na gry komputerowe. Obojętnie jaki rodzaj „używki” wchodzi tu w grę, jej obecność w twoim życiu zaczyna być problematyczna. Czy możesz po prostu porzucić „używkę”? Zrób test i odstaw używkę. Nie pij, nie ćpaj, nie wydawaj kasy na lewo i prawo, powstrzymaj się od kontaktów seksualnych, odetnij się od sieci itd. Poobserwuj, co się z Tobą dzieje, gdy dobrowolnie rezygnujesz z używki, gdy spróbujesz powstrzymać się od niepokojących cię zachowań. Czy nie stajesz się bardziej rozdrażniona/ rozdrażniony? Czy nie odczuwasz jakiegoś nieokreślonego braku czegoś? Czy nie pojawia się przymus, by jednak sięgnąć po używkę? Czy nie masz poczucia, że twoje życie straciło blask? A może pojawiły się lęki, smutek, poczucie beznadziei? Czy Twoja głowa nie zaczyna kombinować jak się wycofać z pytania o uzależnienie: „Nie, no to głupie, przecież wszyscy piją i jakoś nikt nie robi z tego halo”, „Bez przesady, przecież człowiek musi mieć w życiu jakieś przyjemności, dlaczego od razu miałoby to być coś złego?”, „Przecież muszę być online” itp. Czy dostrzegasz konsekwencje niepokojących cię zachowań? Zapewne dostrzegasz, skoro te zachowania cię niepokoją. Rosnące długi, gdy dokonujesz nierozsądnych zakupów, złe samopoczucie, gdy pijesz, wstyd i wyrzuty sumienia po tym, co naodwalałaś, gdy zaćpałaś / naodwalałeś, gdy zaćpałeś, wzrastająca lista rzeczy odłożonych na później, bo ważniejsza jest gra itd. Dostrzegasz negatywne skutki swoich zachowań po sięgnięciu po daną używkę i co? Czy mimo tych negatywnych skutków dalej robisz to samo? Ignorujesz zagrożenie? Machasz ręką na konsekwencje? Niepokoi cię twoje zachowanie, lecz z jakiegoś powodu nie chcesz z niego zrezygnować? Dlaczego? Co daje ci używka? Haj, błogość, ucieczkę od cierpienia, relaks, reset? Przyjrzyj się, jakie korzyści daje ci stosowanie używki. Czy jesteś w stanie wyobrazić sobie coś innego w twoim życiu, czym tu i teraz mógłbyś tę używkę zastąpić i uzyskać podobny efekt? Jeśli trudno ci znaleźć wśród zdrowych alternatyw coś równie „skutecznego”, to znaczy, że co najmniej po kostki już stoisz w nałogu. Zapewne też na różne sposoby obecności używki w swoim życiu będziesz teraz bronił rękoma i nogami. Suma wszystkich kłamstw Kłamstwo wpisane jest w uzależnienie. System okłamywania siebie i innych przy uzależnieniu jest tak duży, że zapewne trudno (o ile masz problem z u.) będzie ci ujawnić przed sobą prawdę. Mimo wszystko postaraj się szczerze zastanowić się, czy zdarza ci się oszukiwać innych po to, by skorzystać z używki? Na przykład: – chowasz przed mężem kolejną bluzkę, którą kupiłaś; – ukrywasz przed żoną małpki z alkoholem; – dzwonisz do pracy z informacją, że jesteś chora/chory, a tak naprawdę leczysz kaca; – wymawiasz się znajomym obowiązkami, by zamiast spotkania z nimi, móc cały weekend grać w grę na komputerze; – wmawiasz sobie, że nie masz problemu z piciem czy ćpaniem, bo przecież pozwalasz sobie na to tylko weekendami i nie zaniedbujesz obowiązków, niemniej czekasz na każdy weekend jak na wybawienie; – na sugestie bliskich, że zbyt długo siedzisz przed komputerem lub z nosem w telefonie, zaniżasz czas poświęcany tym zajęciom; – na przyjęciach sączysz powoli jedną lampkę wina, nie chcąc stracić kontroli i pokazać, że miałabyś/miałbyś ochotę na więcej, a po powrocie do domu dajesz czadu; – żyjesz w przekonaniu, że ciągle masz za mało czasu i nie chcesz dostrzec, ile tego czasu przecieka ci przez palce z powodu kontaktu z używką; – tłumaczysz sobie, że musisz się kryć przed bliskimi ze swoim „używaniem”, bo „masz dość ich biadolenia”, bo „oni cię nie rozumieją”, bo „to oni są problemem”; – okłamujesz siebie, lekarzy, znajomych, że twoje kłopoty ze zdrowiem (bezsenność, psychiczny dół, lęki, bóle w ciele) nie są wynikiem „używania”, lecz innych wymyślnych i jak dotąd niezdiagnozowanych chorób itp. Spróbuj dostrzec jak rozbudowany jest system kłamstw podtrzymujący twój związek z nałogiem. Ile jesteś w stanie poświęcić dla uzależnienia? Zastanów się, ile jesteś w stanie poświęcić (zainwestować i stracić), żeby tylko zachować kontakt z używką. Np. na dworze zimno, ciemno, pada, ale to nie powstrzymuje cię, by parę kilometrów drałować na piechotę do najbliższej stacji benzynowej po alkohol. Albo wiesz, że następnego dnia rano masz ważne służbowe spotkanie i powinieneś być w formie, mimo to wieczorem upijasz się lub pół nocy grasz w grę. A może wiesz, że nie powinnaś/nie powinieneś sobie pozwolić na kolejny zakup, że cię na niego nie stać, że wywoła to kłótnię w rodzinie i postawi was wszystkich w trudnej sytuacji finansowej, mimo to dokonujesz go. Albo jesteś w stanie zadłużyć się u lichwiarza, by obstawić kolejny wynik meczu w zakładzie bukmacherskim; wolisz wydać kasę na swój nałóg niż kupić dziecku wyprawkę do szkoły. A może zauważyłaś/zauważyłeś, że twoje grono znajomych się kurczy, bo wolisz pić do lustra albo po ćpaniu stajesz się nieobliczalny i inni przestają tolerować twoje towarzystwo. Lub zdradzasz partnera/partnerkę uprawiając przygodny seks bez zabezpieczenia i ryzykując zarażenie bliskiej ci osoby chorobami przenoszonymi drogą płciową. Zdarzyło ci się w stanie nietrzeźwości czy naćpania prowadzić auto; straciłaś/straciłeś prawo jazdy za prowadzenie pod wpływem lub może nawet spowodowałaś/spowodowałeś wypadek drogowy; z powodu twojego „używania” rzuciła cię dziewczyna/ rzucił cię chłopak? A może wyniki badań wskazują, że jeśli będziesz dalej stosować używkę, zostaniesz kaleką, zwariujesz lub umrzesz, ale i tak myśl o rozstaniu z używką przeraża cię bardziej? Może właśnie wylali cię z pracy, bo odkryli, że stawiłeś się w niej nietrzeźwy lub zawaliłeś ważny kontrakt. Ile jeszcze jesteś gotowa/gotowy stracić dla nałogu? Ile jesteś w stanie poświęcić? Suma wszystkich krzywd Wytknij swój nos poza jego czubek, rozejrzyj się wokoło i zastanów, jaki wpływ twój kontakt z używką ma na innych. Czy w ogóle dostrzegasz potrzeby innych? Czy coś/ktoś jest ważniejsze w twoim życiu niż twój nałóg? Nie praw frazesów: „ależ oczywiście, rodzina, dzieci, praca to wszystko jest dla mnie szalenie ważne”. Zastanów się, czy faktycznie rodzina/ dzieci/ praca są ważniejsze niż twoje nałogowe potrzeby. Czy nie jest tak, że wolisz się napić niż spędzić czas z dziećmi czy partnerem/partnerką, przyjaciółmi? Czy nie jest tak, że oni przez twój nałóg cierpią? Może zawalasz robotę w pracy, może później odpracowując zawaloną robotę w pracy, nie docierasz na przedstawienie dziecka w szkole lub na wywiadówkę, tłumacząc sobie, że tak ciężko pracujesz? Może po chlaniu czy ćpaniu stajesz się napastliwa/napastliwy, agresywna/agresywny, co boleśnie odbija się na twoich relacjach z innymi? Może nie mogąc zrealizować nałogowej potrzeby stajesz się drażliwa/drażliwy, nie potrafisz się skoncentrować, więc nie słuchasz innych? Może zapominasz o umówionych spotkaniach, obietnicach? Czy w ogóle myślisz o innych nie w kontekście twoich nałogowych potrzeb? Czy nie jest tak, że oskarżasz innych za swoje nieszczęśliwe życie? Że generujesz i trzymasz do nich urazy, które wybuchają np. przy świątecznym stole? Czy wstyd i wyrzuty sumienia związane z twoim nałogiem nie odbierają ci energii, którą mogłabyś/mógłbyś przeznaczyć np. na tworzenie więzi z bliskimi? Czy twoje niedotrzymane obietnice nie odbierają innym nadziei, nie niszczą ich zaufania do ciebie i świata? Czy twoim życiem nie kierują głównie egocentryzm, nieuczciwość, urazy i lęk? Czy rzeczywiście możesz jeszcze powiedzieć, że kontrolujesz swój nałóg, że masz kontrolę nad czymkolwiek w twoim życiu? Duża Mi Jak często pijesz mocne napoje?Nie pij lub rzadko pijW święta i wieczory, kiedy chcę się zrelaksowaćRaz w tygodniuDwa-trzy razy w tygodniuWięcej niż trzy razy w tygodniuCzy używasz alkoholu do odprężenia?Niepróbuję nieCzasamiCzęstoBardzo częstoMyślisz, że musisz przestać pić?Nie pijęTo nie będzie bolałoRozumiem, że muszę coś zrobićRzucę się od Nowego RokuKilka razy próbowałem rzucić palenie, ale nie udało mi sięCzy po wypiciu alkoholu stajesz się bardziej wyzwolony i wolny?Nie zauważyłemNie zawszeTak, zauważyłem toTak, moja samoocena natychmiast się poprawiaTylko w ten sposób czuję się wolnaJak byś zareagował, gdyby ktoś zaprosił Cię na wakacje bez alkoholu?To nie jest ważne, mogę się bawić bez alkoholuMoże przyjdę ... ale tam będzie nudnoMało prawdopodobneA co ja tam zrobię?Nie, nie moja filiżanka herbatyCzy ilość wypijanego alkoholu zwiększa się za każdym razem?NiePiję więcej, jeśli chcę się bawićTak, zauważam toOczywiście za każdym razemNie wiem, jak bardzo muszę się upićZły kac po alkoholu?Staram się nie przekraczać granicCzasami, jeśli pójdę na szczytTak, bardzo źleW przeszłości było gorzejCodziennie fajne miedziaki. Z tego powodu zostaniesz trafiony, czy drżą ci ręce i czy czujesz niepokój?NigdyNie, boli mnie głowa i chorujęTak, właśnie tak się czujęBardzo częstoCały czasCzy masz utratę pamięci po imprezach?Ani trochęNiektóre chwile są zapomniane, ale ogólnie pamiętam wszystkoKilka razyOstatnio - częstoTak, prawie nic nie pamiętamCzy Twój zakres zainteresowań ostatnio się zawęził?Nie zgadzaj sięŁapię się na tym, że o tym myślęTak, mniej interesują mnie minione pasjeTak, życie nie ma sensuŻycie interesuje mnie tylko wtedy, gdy jestem pod wpływemCzy kiedykolwiek konsultowałeś się z terapeutą?Nie było takiej potrzebyNie, nie jestem uzależnionyNie, ale ludzie to zasugerowaliPoradzę sobie sam!Tak, ale to nie pomogłoCzy zdarzały się sytuacje konfliktowe z powodu alkoholu?NieNie, dam radęTak, było kilka incydentówTak, nic wielkiegoNawet nie pamiętamCzy mógłbyś wydać ostatnie pieniądze na alkohol?NigdyNie, wątpięJeśli mam wszystkiego dośćJeśli znajdę kogoś, od kogo mogę pożyczyćZdarzyło sięCzy masz inne nałogi? Narkotyki, uzależnienie od gier, toksykomania?Niemogę spróbowaćZdarzyło sięNajważniejsze to mieć alkoholTak, alkohol to za małoJeśli ktoś nagle zaproponuje Ci drinka, jaka jest Twoja reakcja?OdmówięTroszkęNie mam nic przeciwko, jeśli to zrobięZgadzam się, mój nastrój się poprawi!Zgadzam się, nie poradzę sobie bez regularnych dawek alkoholuNie masz uzależnienia!Jesteś osobą niezależną od alkoholu. Duchy nie uciekają przed twoim życiem. Kontynuować! Podziel się swoim wynikiem! Na wszelki wypadek poniżej wymieniono główne objawy uzależnienia od alkoholu. Jeśli zauważyłeś je u swoich bliskich, jest to poważny powód, aby skonsultować się z lekarzem. 1. Brak kontroli nad ilością spożywanego alkoholu. Osoba pije więcej niż planował. 2. Stonowany nastrój w trzeźwym stanie. To powoduje zespół abstynencji. 3. Następuje gwałtowna zmiana nastroju przy okazji napicia się alkoholu. Człowiek jest radosny tylko pod wpływem. 4. Odmowa nałogu. Osoba nie zdaje sobie sprawy z ilości wypijanego alkoholu. 5. Wykorzystanie każdej okazji, aby napić się alkoholu. Jeśli każde małe wydarzenie staje się powodem do posiadania butelki, jest to poważny pierwszego etapuPrawdopodobnie masz pierwszy etap uzależnienia. W pierwszym etapie alkoholizmu osoba pije alkohol i myśli, że czerpie tylko przyjemność, nie doświadczając żadnych negatywnych konsekwencji. Alkohol daje osobie silną krótkoterminową korzyść, przez co postrzega go jako nie tylko nieszkodliwy, ale i pożądany. Osoba nie ma jeszcze kaca, bólu głowy ani innych nieprzyjemnych reakcji. Staraj się żyć zdrowo! Udostępnij wynik quizu, aby pomóc znajomym sprawdzić się! Na wszelki wypadek poniżej wymieniono główne objawy uzależnienia od alkoholu. Jeśli zauważyłeś je u swoich bliskich, jest to poważny powód, aby skonsultować się z lekarzem. 1. Brak kontroli nad ilością spożywanego alkoholu. Osoba pije więcej niż planował. 2. Stonowany nastrój w trzeźwym stanie. To powoduje zespół abstynencji. 3. Ostra zmiana nastroju przy okazji napicia się alkoholu. Człowiek jest radosny tylko pod wpływem. 4. Odmowa nałogu. Osoba nie zdaje sobie sprawy z ilości wypijanego alkoholu. 5. Korzystając z każdej okazji, aby napić się alkoholu. Jeśli każde małe wydarzenie staje się powodem do posiadania butelki, jest to poważny drugiego etapuPrawdopodobnie masz objawy drugiego etapu uzależnienia. Picie alkoholu na drugim etapie jest stałe i okresowe. Na przykład raz w tygodniu dana osoba całkowicie się upija, temu stanowi towarzyszy całkowita utrata kontroli. Obecność alkoholu w życiu staje się koniecznością. Ciało jest przystosowane do alkoholu, usuwane są naturalne odruchy odrzucenia alkoholu. Osoba uważa, że ​​odpoczywa w weekendy, aby złagodzić stres i tak dalej. Nie zaszkodzi skonsultować się z psychoterapeutą. Na wszelki wypadek poniżej wymieniono główne objawy uzależnienia od alkoholu. Jeśli zauważyłeś je u swoich bliskich, jest to poważny powód, aby skonsultować się z lekarzem. 1. Brak kontroli nad ilością spożywanego alkoholu. Osoba pije więcej niż planował. 2. Stonowany nastrój w trzeźwym stanie. To powoduje zespół abstynencji. 3. Ostra zmiana nastroju przy okazji napicia się alkoholu. Człowiek jest radosny tylko pod wpływem. 4. Odmowa nałogu. Osoba nie zdaje sobie sprawy z ilości wypijanego alkoholu. 5. Korzystając z każdej okazji, aby napić się alkoholu. Jeśli każde małe wydarzenie staje się powodem do posiadania butelki, jest to poważny trzeciego etapuPrawdopodobnie masz objawy trzeciego etapu uzależnienia. Na trzecim etapie alkoholizmu całe życie człowieka zaczyna być budowane wokół spożywania alkoholu. Inne czynności tracą na znaczeniu i bledną na znaczeniu. W człowieku zaczynają się tworzyć i wzmacniać inne nałogi. Wzrasta częstotliwość spożywania alkoholu. Osoba może pić alkohol kilka dni z rzędu, na przykład w piątek i sobotę. Nie zaszkodzi skonsultować się z psychoterapeutą. Na wszelki wypadek poniżej wymieniono główne objawy uzależnienia od alkoholu. Jeśli zauważyłeś je u swoich bliskich, jest to poważny powód, aby skonsultować się z lekarzem. 1. Brak kontroli nad ilością spożywanego alkoholu. Osoba pije więcej niż planował. 2. Stonowany nastrój w trzeźwym stanie. To powoduje zespół abstynencji. 3. Ostra zmiana nastroju przy okazji napicia się alkoholu. Człowiek jest radosny tylko pod wpływem. 4. Odmowa nałogu. Osoba nie zdaje sobie sprawy z ilości wypijanego alkoholu. 5. Korzystając z każdej okazji, aby napić się alkoholu. Jeśli każde małe wydarzenie staje się powodem do posiadania butelki, jest to poważny czwartego etapuPrawdopodobnie masz objawy czwartego etapu uzależnienia. Na czwartym etapie pojawiają się problemy psychiczne spowodowane alkoholem. Następuje degradacja osobowości, której człowiek nie zauważa. Gubią się umiejętności trzeźwego życia, umiejętność dobrego dogadywania się z ludźmi i radzenia sobie z problemami. Częstotliwość spożywania alkoholu jest stała i nie zmienia się od jakiegoś czasu. Nieodwracalne zmiany w psychice człowieka, fizjologii zaczynają zachodzić, konsultacja z psychoterapeutą nie zaszkodzi. Na wszelki wypadek poniżej wymieniono główne objawy uzależnienia od alkoholu. Jeśli zauważyłeś je u swoich bliskich, jest to poważny powód, aby skonsultować się z lekarzem. 1. Brak kontroli nad ilością spożywanego alkoholu. Osoba pije więcej niż planował. 2. Stonowany nastrój w trzeźwym stanie. To powoduje zespół abstynencji. 3. Ostra zmiana nastroju przy okazji napicia się alkoholu. Człowiek jest radosny tylko pod wpływem. 4. Odmowa nałogu. Osoba nie zdaje sobie sprawy z ilości wypijanego alkoholu. 5. Korzystając z każdej okazji, aby napić się alkoholu. Jeśli każde małe wydarzenie staje się powodem do posiadania butelki, jest to poważny sygnał.

quiz czy jestem uzależniony