Zespół Downa to jedna z najczęściej spotykanych wad genetycznych spowodowana obecnością dodatkowego chromosomu 21. Cechuje się niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim lub średnim. W zespole Downa występuje też szereg zaburzeń w budowie i funkcjonowaniu organizmu. Wyjątkowa akcja. – 21 marca to nie tylko pierwszy dzień wiosny, który większości z nas jest znany, ale również Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa. Symbolem naszej akcji stała się skarpetka, trochę przypominająca dodatkowy chromosom, który posiadają osoby z tym zespołem, nazywanym także trisomią 21 – wyjaśnia Katarzyna Chłopak z zespołem Downa (Zachary Gottsagen) ucieka z ośrodka opiekuńczego, by spełnić swoje marzenie - chce zostać profesjonalnym zawodnikiem wrestlingu. Ludzie z zespołem Downa, tak samo jak osoby pełnosprawne, posiadają pewną grupę genów odziedziczoną po swoich przodkach. W związku z tym obecność dodatkowego chromosomu nie wpływa znacząco na długość życia. Osoby z zespołem Downa na co dzień postrzegane są jako miłe, uczuciowe i łatwo nawiązujące kontakt. “Z bilansem energetycznym dającym siłę do efektywnego życia. Wynika on z typologii przebiegu choroby Alzheimera. Mało kto wie, że choroba Alzheimera występująca u nas, u ludzi zdrowych, występuje u dzieci z zespołem Downa już od urodzenia. Są też problemy związane z wadami anatomicznymi, których źródłem jest dodatkowa Osoby z zespołem Downa, obok innych chorych, padły następnie ofiarami selekcyjnej i rasistowskiej polityki III Rzeszy. W latach 1939–1944 na terenie nazistowskich Niemiec, a później w krajach okupowanych zamordowano ponad 70 tys. chorych umysłowo, neurologicznie i niepełnosprawnych fizycznie w ramach Akcji T4 pod hasłem „likwidacja Osobnicy z zespołem Downa mogą mieć kilka lub wszystkie z następujących cech: skośne szpary powiekowe ze zmarszczką nakątną (epicanthus) w przyśrodkowych kącikach, zmniejszone napięcie mięśniowe, płaski grzbiet nosa, pojedynczą bruzdę na dłoni (zwana bruzdą małpią), wystający język (spowodowane to jest małą jamą ustną i powiększonym językiem w okolicy migdałków qwfS. Narodziny dziecka z zespołem Downa stają się prawdziwym wyzwaniem dla rodziców. Kiedy lekarze informują ich, że maleństwo ma chorobę genetyczną, często nie potrafią zaakceptować tej sytuacji. Wiele dzieci trafia więc do rodzin zastępczych, a dodatkowy chromosom traktowany jest w kategoriach wyroku. Anisimowie nie mogli doczekać się narodzin swojego pierwszego syna. Po kilku minutach od porodu położna poinformowała świeżo upieczonych rodziców, że prawdopodobnie ich pociecha ma zespół Downa. Wcześniejsze badania nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Zdezorientowany Jewgienij wybiegł ze szpitala, nie mógł poradzić sobie z emocjami i kłębiącymi się w jego głowie myślami. „Byłem zrozpaczony, ale wiedziałem, że teraz moim zadaniem jest wspieranie żony. Kiedy z laboratorium przyszły wyniki badań, które potwierdziły diagnozę, wiedziałem, że wszystko się zmieni. Mimo wszystko cały czas gdzieś tliła się we mnie radość z powodu tego, że urodził się mój syn” – opowiada Jewgienij. Przyznaje, że nie wiedział, na czym polega ta choroba genetyczna. Postanowił, że dowie się jak najwięcej na temat zespołu Downa. Jego żona nie była gotowa na wzięcie tak dużej odpowiedzialności za rodzinę. Rozważała, by oddać Miszę do sierocińca. Jewgienij nie wyraził na to zgody. Kobieta opuściła męża i syna. „Wydawało mi się, że nasza relacja była dobra, oparta na wspólnym zaufaniu. Okazało się jednak, że choroba dziecka nas rozdzieliła. Sytuacja, w której się znaleźliśmy przerosła moją żonę i tak zostałem samotnym rodzicem” – tłumaczy mężczyzna w rozmowie z „Bright Side”. Na szczęście pojawili się ludzie, którzy nie pozostali obojętni. Jewgienij otrzymał ogromne wsparcie od swoich przyjaciół, którzy stali się częścią codzienności tego niezwykłego teamu: tata-syn. Każdy dzień Jewgienija i Miszy jest skrupulatnie zaplanowany. Masaże, rehabilitacja, aktywność fizyczna, spotkania z logopedą – to tylko niektóre zajęcia z codziennego harmonogramu. „Od pewnego momentu mniej skupiam się na jego diagnozie. Rano budzimy się, ćwiczymy, potem jemy śniadanie i idziemy na spacer. Bawimy się i tańczymy. Są dni, kiedy odwiedzamy logopedę, są takie dni, kiedy Miszka idzie do przedszkola” – tłumaczy Jewgienij. „Misza co tydzień uczęszcza na lekcje pływania. To kosztowne, ale wiele osób nam pomaga. Rozpoczęliśmy również terapię mowy. Rozumiem, że przyszłość może przynieść więcej problemów, ale mam nadzieję, że będziemy w stanie przezwyciężyć wszystko” – wyjaśnia tata chłopca. Każde, nawet najmniejsze osiągnięcie Miszy sprawia Anisimowi radość. Jewgienij pęka z ojcowskiej dumy i nie kryje szczęścia oraz satysfakcji. Tłumaczy, że chłopiec nie nabył wszystkich podstawowych umiejętności, jak jego rówieśnicy, ale on nie zamierza wyznaczać synowi żadnych standardów i zmuszać go do robienia rzeczy, na które nie ma ochoty. Traktuje swoje rodzicielskie zwycięstwa i porażki z dużym poczuciem humoru i dystansem. Pomimo wielu obowiązków Jewgienij znajduje także czas, aby pomóc innym. Systematycznie uczestniczy w różnych akcjach charytatywnych i pomaga zbierać fundusze na potrzeby rodzin, które wychowują dzieci z niepełnosprawnościami. Mężczyzna jest przekonany, że każde dziecko, bez względu na rasę, kolor skóry lub niepełnosprawność, powinno być kochane. „Ludzie z dodatkowym chromosomem są mili, mają czułe i empatyczne osobowości, a mimo wszystko większość nadal patrzy na nich z góry” – mówi Anisimow. Pomimo wszystkich problemów i wyzwań jakie ojcostwo przynosi Jewgienijowi, nigdy nawet nie pomyślał o rezygnacji z tego doświadczenia. Często powtarza, że nie wyobraża sobie życia bez „tego wyjątkowego, małego człowieka”. „Chcę, aby nasza relacja ojca i syna była wsparciem i inspiracją dla tych, którzy są lub będą w takiej samej sytuacji jak ja. Mam nadzieję, że ci, którzy mają podobne trudności, przeczytają naszą historię. Nie bójcie się! Wszystko będzie dobrze!” – podkreśla Jewgienij. Źródło: Family News Service “Powiedziała mi: “Bóg nie popełnił błędu, kiedy mnie stworzył”, a jej tata powiedział jej, że jest “Darem od Boga“ Tak napisał James Joseph Stenson w opisie filmu. Podzielił się tym klipem, na którym widać chłopca z zespołem Downa i pięknego Golden Retrievera o imieniu Himalaya. Źródło: YouTube Screenshot Ale to wideo ma miliony wyświetleń. Hernan, mały chłopiec, nie lubi kontaktu fizycznego, jak powiedziała Jimowi Stensonowi jego matka Ana. Wycofuje się z każdej próby, ale jest coś w wytrwałości tego psa, co przemówiło do Hernana. Źródło: YouTube Screenshot Chłopiec co prawda cofa się, gdy Himalaya próbuje się zbliżyć, ale w końcu tej złotej dziewczynce udaje się nawiązać kontakt z tym uroczym dzieckiem. “To dziecko rzeczywiście wyglądało na smutne, a ten pies miał na tyle inteligencji i serca, by pocieszyć chłopca. To niesamowite.” Zauważył wzruszony widz. I może mieć rację. Źródło: YouTube Screenshot Nikt z nas nigdy nie będzie wiedział, jak to jest mieć zespół Downa. A osoby cierpiące na tę przypadłość nie mogą podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami. Możemy polegać tylko na starej, dobrej nauce. Himalaya nigdy nie przerywa kontaktu wzrokowego z Hernanem. Daje mu przestrzeń, respektując jego życzenia, ale patrzy na niego chętnie, jakby chciała powiedzieć: “Wszystko jest w porządku. Jesteś piękny i kocham Cię.” Źródło: YouTube Screenshot W końcu podpełza do Hernana, kładzie łapę na jego dłoni, a następnie trąca nosem jego nogę. Hernan odpowiada, wyciągając rękę, by dotknąć łapy Himalayi. Źródło: YouTube Screenshot Przewraca się na grzbiet, pokazując chłopcu, że może jej ufać, tak jak ona ufa jemu. Hernan przygląda się psu z ciekawością, zastanawiając się, dlaczego ta złota futrzana kulka jest tak kochająca i cierpliwa. To jest pies dla ciebie, maluchu! Źródło: YouTube Screenshot Hernan nadal nie czuje się komfortowo w kontakcie fizycznym, ale też nie odpycha jej. Himalaya została z chłopcem, co jakiś czas wyciągając łapę, aby zapewnić go, że jest godna zaufania. David globalflier pozostawił swoje przemyślenia, mówiąc: “Ten niesamowity labrador wie, że ten mały chłopiec jest wyjątkowym dzieckiem, potrafią wyczuć różnice w ludziach, to takie magiczne i wzruszające.” Źródło: YouTube Screenshot Nikt nie wie na pewno, czy Himalaya, lub inne psy, potrafią wyczuć różnice w składzie genetycznym człowieka. Wiemy tylko, że one po prostu chcą kochać wszystkich. Opis zespołu Downa w Healthline daje nam wgląd w tę chorobę. “We wszystkich przypadkach reprodukcji oboje rodzice przekazują swoje geny dzieciom. Geny te są przenoszone w chromosomach. Kiedy rozwijają się komórki dziecka, każda komórka powinna otrzymać 23 pary chromosomów, czyli w sumie 46 chromosomów. Połowa tych chromosomów pochodzi od matki, a połowa od ojca.” Źródło: YouTube Screenshot Rozumiesz? “U dzieci z zespołem Downa jeden z chromosomów nie rozdziela się prawidłowo. Dziecko kończy z trzema kopiami lub dodatkową częściową kopią chromosomu 21, zamiast dwóch. Ten dodatkowy chromosom powoduje problemy w rozwoju mózgu i cech fizycznych.” Tak czy inaczej, Himalaya się tym nie przejmuje. Kładzie łapę na ramieniu Hernana, pokazując, że będzie przy nim, nawet jeśli on nie czuje się komfortowo, mając kogoś tak blisko. Płaczesz. Źródło: YouTube Screenshot Obejrzyj poniżej niezachwianą miłość tego psa do Hernana! Proszę SHARE podziel się tym z przyjaciółmi i rodziną. ( ) Wszystkie choroby i schorzenia nie tylko sieją spustoszenie wśród ludzi, ale także w królestwie zwierząt. Okazuje się to dość ciekawym pomysłem, ponieważ wiele chorób, które zaatakowały społeczeństwa, pochodzi z fauny i flory, chociaż są wyjątki. Jednym z nich jest kwestionowanie istnienia zwierzęta z zespołem Downa. Wskaźnik1 Krótki opis zespołu Downa2 Czy to prawda, że ​​psy mogą na to cierpieć?3 Warunki, na które cierpią psy na poziomie genetycznym4 Modyfikacje genetyczne, na które cierpią zwierzęta Krótki opis zespołu Downa Zespół Downa jest uważany, na podstawie badań medycznych, jako zespół objawów psychicznych i fizycznych spowodowanych modyfikacją genetyczną i chociaż łatwo go rozpoznać i znaleźć w populacji ludzkiej, tak nie jest u innych żywych istot. Do łatwo rozpoznawalnych objawów mimicznych należą: spłaszczona twarz, zwłaszcza na grzbiecie nosa, małe uszy i krótka szyja. Wśród problemów fizycznych spowodowanych tą chorobą są wady serca, słaba masa mięśniowa, luźne więzadła, utrata słuchu i skłonność do infekcji ucha, choroby oczu takie jak krótkowzroczność, niedokrwistość, problemy z tarczycą, białaczka, niedrożność jelit, bezdech senny, cierpienie na Hirschsprunga. choroby, a także różne wartości niepełnosprawności poznawczej. Jeśli kiedykolwiek pojawiło się pytanie, czy na ten zespół może cierpieć Zwierzęta, takich jak psy i koty, ponieważ można wskazać, że nie, psy nie mogą mieć zespołu Downa, tak jak koty. Zostanie to wyjaśnione w następnym punkcie, chociaż mogą one wykazywać podobne objawy, ale ich pochodzenie i przyczyna wywodzą się z innego punktu. Czy to prawda, że ​​psy mogą na to cierpieć? Zarówno ludzie, jak i psowate mają wiele zaburzeń genetycznych, ale zespół Downa nie znajduje ich obu razem. Tylko w przypadku naczelnych innych niż ludzie odsetek bliski 98% informacji genetycznej jest udostępniany homo sapiens, u którego ustalono podobny zespół między nimi, ale nie dotyczy to innych gatunków, takich jak koty o Psy mogą jednak cierpieć na inne anomalie genetyczne, które mają pewne objawy. Mówiąc dokładniej, zdarzyło Ci się zauważyć, że czasami przez Internet dowiedziałeś się o dużej ilości informacji na temat zespołu Downa u tygrysów, psów, kotów, w towarzystwie obrazów ze szczegółami, które są dość podobne do tych z stan. narażony medyczny Wiedza o tym, skąd pochodzą te cechy, może spowodować zmianę genetyczną i deformację, ale nie z zespołem. Najbliższa rzecz, która pojawiła się na temat tego zespół Downa u zwierząt Znana jest dzięki eksperymentowi przeprowadzonemu na myszy laboratoryjnej, w której gryzoń był trisomiczny, zasób, który naukowcy opracowali, aby zbadać go na modelu zwierzęcym i sprawdzić jego warunki. Na początku chromosomu 16 u myszy udało im się utrwalić trisomię z genami z chromosomu 21 u ludzi. Celem jest zbadanie reprezentacji tych kopii genów. Oprócz tego ma również na celu porównanie jego podobieństwa i związku z zespołem Downa, interakcji między komponentami genetycznymi i możliwym przyszłym leczeniem tej natury genetycznej, które należy przeprowadzić. Innymi słowy, ludzie i naczelne mogą cierpieć na zespół Downa, ale zwierzęta lub żywe istoty, które nie mają tych samych kodów genetycznych, nie mogą na niego cierpieć. Warunki, na które cierpią psy na poziomie genetycznym Rozsądnie jest sądzić, że zwierzęta mogą być również dotknięte niepełnosprawnością poznawczą, ale jest to coś zupełnie innego niż trisomia 21, która może wystąpić z różnych powodów, powołując się na przykład na zespół dysfunkcji poznawczych, który rozwija się u starszych lub starszych psów. może również wystąpić u kotów, ale jest znacznie mniej zauważalne i pojawia się z powodu zaawansowanego wieku. Jak już wspomniano, istnieje możliwość, że… zespół Downa u psów jest dość niewielka, ale prawdą jest, że psy i ludzie mają kilka innych chorób genetycznych, z których niektóre są wynikiem zmian genetycznych w określonych chromosomach, takich jak między innymi zaćma, narkolepsja, co prowadzi do wniosku, że niektóre przypadki są dobrymi modelami do badania choroby u ludzi, która w tym przypadku dotyczy również zwierzęcia czworonożnego. Modyfikacje genetyczne, na które cierpią zwierzęta Według oświadczenia Heather Rally, weterynarza i założycielki PETA, instytucji non-profit solidarnej z prawami zwierząt, która odniosła się, że „Tylko u naczelnych innych niż ludzie wykryto dziedziczny zespół podobny do naszego”. Z kolei DNA goryli jest w 98% identyczne z ludzkim, z dość wyraźnymi różnicami pod względem mowy oraz logicznego, dedukcyjnego i kreatywnego myślenia. Jeśli chodzi o koty, struktura chromosomów u kotów jest bardzo zróżnicowana, aby generować zmiany genetyczne uwarunkowane zespołem Downa, jednak można zauważyć inne osobliwości genetyczne, które generują podobieństwa estetyczne; to, według dr Rally. Mimo to pierwszą przyczyną chorób dziedzicznych u dużej liczby zwierząt jest narażenie in utero na wirusy lub składniki toksyczne, a także wady rozwojowe spowodowane krzyżowaniem. Treść artykułu jest zgodna z naszymi zasadami etyka redakcyjna. Aby zgłosić błąd, kliknij tutaj. Zespół Downa to zmiana genetyczna, która występuje u ludzi z różnych przyczyn. Jest to częsta choroba wrodzona, dlatego wiele osób zastanawia się, czy zwierzęta mogą mieć zespół Downa. Czy kiedykolwiek to zakwestionowałeś? W tym artykule AnimalWised chcemy wyjaśnić wiele twierdzeń sieci. Wyjaśnimy, czym jest zespół Downa i czy istnieją zwierzęta, które to stan. Nie przegap tego, czytaj dalej! Co to jest zespół Downa? Aby właściwie wyjaśnić tę kwestię, ważne jest, aby najpierw wiedzieć Co to jest zespół Downa i jakie mechanizmy powodują, że pojawia się u ludzi. Informacja genetyczna istoty ludzkiej jest zorganizowana w chromosomy. Chromosomy to struktury utworzone przez DNA i białka o bardzo wysokim poziomie organizacji, które zawierają naszą sekwencję genetyczną iw związku z tym w dużym stopniu determinują naturę naszego organizmu. Ogólnie rzecz biorąc, człowiek ma 23 pary chromosomów, jednak osoby z zespołem Downa mają dodatkowa kopia chromosomu 21. Zamiast mieć parę, mają trzy. Chociaż dokładne przyczyny tego nadmiaru chromosomów nie są znane, podejrzewa się, że ma to związek z wiekiem matki w momencie porodu. W genetyce jest znany jako „trisomia 21”. Ten zmiana genetyczna Odpowiada za charakterystyczne cechy fizyczne, które obserwujemy u osób z zespołem Downa, którym towarzyszy pewien stopień upośledzenia funkcji poznawczych oraz zmiany we wzroście i tkance mięśniowej. Czy są zwierzęta z zespołem Downa? Musimy wiedzieć, że zespół Downa to wyłącznie ludzka zmiana, ponieważ organizacja chromosomów ludzi różni się od organizacji zwierząt. Jest jednak oczywiste, że zwierzęta posiadają również pewną informację genetyczną z określoną sekwencją, w rzeczywistości DNA goryli jest równe ludzkiemu DNA w procentach 97-98%. Ponieważ zwierzęta mają sekwencje genetyczne uporządkowane również w chromosomach (pary chromosomów zależą od gatunku), mogą cierpieć z powodu trisomii niektórych chromosomów, co przekłada się na trudności poznawcze i fizjologiczne, a także zmiany anatomiczne nadające im charakterystyczny stan. Dzieje się tak na przykład w myszy laboratoryjne które przedstawiają trisomię na chromosomie 16, ale ostatecznie, aby zakończyć to pytanie, musimy pozostać przy następującym stwierdzeniu: zwierzęta mogą cierpieć z powodu zmian genetycznych i trisomii w niektórych chromosomach, ale Zespół NOT Downa, wyłącznie ludzka zmiana spowodowana trisomią na chromosomie 21. Jeśli chcesz przeczytać więcej artykułów podobnych do Czy zwierzęta mogą mieć zespół Downa?, zalecamy wejście do naszej sekcji Ciekawostki świata zwierząt. źródło: Dogoterapia, czyli prowadzone pod okiem specjalisty zajęcia z psem, są bardzo pomocne w stymulowaniu dzieci mających problemy z mówieniem lub czytaniem. Wykład na temat dogoterapii w stymulowaniu zachowań komunikacyjnych znalazł się w programie I Międzynarodowej Naukowej Konferencji Logopedycznej, która odbyła się w piątek w Katowicach. Jak podkreśliła dr Marzena Machoś, jedna z zaledwie kilku logopedów-dogoterapeutów w Polsce, leczenie z pomocą psa to w Polsce wciąż dziedzina młoda, dla której brakuje uregulowań prawnych. Obserwacje, jakie poczyniła podczas dwuletniej pracy terapeutycznej z golden retrieverem Kostkiem, potwierdzają jednak skuteczność tej metody. Kostek pomagał w pracy z dziećmi z zespołem Downa, mózgowym porażeniem dziecięcym, rozszczepem podniebienia, uszkodzeniami neurologicznymi, zaburzeniami mowy i połykania. Reagował nie tylko na komendy słowne, ale również na gesty, ponieważ niektóre dzieci z takimi problemami mówią bardzo niewyraźnie. - Fenomen polega na tym, że pies niczego od dziecka nie wymaga. W czasie zajęć dzieci w jego obecności dużo chętniej mówią i czytają. Mówiłam im, że ja nie będę słuchała i żeby czytały Kostkowi. Pies jest rewelacyjnym motywatorem i nagrodą – tłumaczyła w rozmowie z dr Machoś. Zastrzegła, że do prowadzenia dogoterapii niezbędne jest zarówno przeszkolenie w tym zakresie, jak i wiedza pedagogiczna. Jeśli jedna osoba nie łączy tych umiejętności, wówczas dogoterapeuta i specjalista znający dziecko, jego schorzenie i potrzebne mu sposoby stymulacji, powinni pracować we dwoje. Podczas katowickiej konferencji mówiono też o pracy logopedów we wczesnym okresie przyswajania mowy przez dzieci – w razie problemów warto zasięgnąć porady specjalisty jak najszybciej. Omawiano też problemy dotyczące węższych dziedzin, zaburzeń rozwoju mowy u dzieci z dyskraniami, czyli nieprawidłową budową kości czaszki. W przypadku osób dorosłych interwencja logopedy jest konieczna w przypadku osób chorych na schizofrenię, które mają skłonności do tworzenia neologizmów i "własnego języka", a także pacjentów po udarach lub z uszkodzeniami neurologicznymi na innym tle. Jak podkreśliła Tatiana Lewicka z Centralnego Szpitala Klinicznego w Katowicach, w placówkach, w których działają wyspecjalizowane pododdziały udarowe, pomoc logopedów lub neurologopedów jest już standardem. Konferencję zorganizowano w przypadający w piątek Europejski Dzień Logopedy. – Jej celem jest wymiana doświadczeń i uwag na temat metod pracy, pokazanie, że medycyna i logopedia mogą się uzupełniać – podkreśliła rzeczniczka śląskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Logopedycznego, Paulina Cius-Koziarska. W sobotę studenci Uniwersytetu Śląskiego, który jest współorganizatorem konferencji, będą mogli zasięgnąć porady logopedów i poddać się bezpłatnej diagnozie. Konsultacje logopedyczne odbywać się będą na Wydziale Filologicznym w Katowicach

pies z zespołem downa